piątek, 3 października 2014

OKTOBER

Przepraszam, że trochę mnie nie było ale popsół mi się laptop.. O dziwo działał dłużej niż gwarancja przewiduje. Przez ten tydzień nawet się działo. Zaczełam chodzić do szkoły, byłam na Oktoberfest w Stuttgarcie, zakupiłam nowego laptopa a raczej kupił mi go mój kochany braciszek. 
Na Oktoberfest byliśmy w niedziele z mama i bratem... przeszliśmy się...brat piwo ja cole nic ciekawego aż do czasu kiedy zachciało mi się iść na diabelski młyn. Później z trudnością namówiłam brata na kolejke..przez ponad godzine było mi słabo. Adrenalina ahh te emocje ta prędość.. haha.
Niżej dodaje kilka zdjęć.













8 komentarzy:

  1. świetne zdjecia :D:D:D



    i świetny blog

    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz fajnego kolczyka, bolało zrobienie? :)
    Śliczna jesteś tak po za tym. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam dużo kolczyków i nadal mam i ten bolał najbardziej z tych wszystkich:)

      Usuń
  3. ja bym sie nie odważyła wejść na ten diabelski młyn :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. cześć kochana :D
    dziękuje za obserwacje :D
    już zrobiłam to samo
    wpadnij do mnie jak będziesz miała czas :D


    nowy post!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny aparat!
    jeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie!
    http://panmalofel.blogspot.com/2014/10/autumn-vibes-military-pants.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zdjęcia ! :) Bardzo ładne jakościowo :)
    http://anettexstuff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń